Z problemem zaniżonej samooceny boryka się bardzo dużo osób w różnym wieku. Gdy myślimy o sobie źle, mamy kompleksy i zahamowania to jednocześnie gorzej radzimy sobie w szkole, w pracy i w związkach. Osoby, które nie wierzą w siebie nie mają odwagi sięgać w życiu po to, na czym im zależy. Często rezygnują z realizacji własnych marzeń w obawie przed porażką. Samoocena bardzo często bywa zniekształcona. Jeśli osoba, która źle o sobie myśli trafi dodatkowo na toksyczne osoby w otoczeniu to bardzo często w rezultacie buduje fałszywy obraz siebie. Źli ludzie mogą takie osobie wmówić wszystko np. że jest brzydka choć nie jest, że się do niczego nie nadaje i że do niczego nie ma prawa. Wstęp do naprawienia swojej samooceny jest, więc zdanie sobie sprawy z istnienia problemu. Jeśli żyjesz w ciągłej frustracji, jest ci smutno i masz wrażenie, że życie przecieka ci przez palce to czas coś z tym zrobić. Na początek warto wypisać sobie na dwóch listach swoje mocne i słabe strony. Listę z zaletami trzymaj w widocznym miejscu i często do niej zaglądaj. Natomiast listę z wadami należy dokładnie przeanalizować i ocenić, które cechy jesteśmy w stanie w sobie skorygować. O ocenę siebie warto także poprosić życzliwą osobę z otoczenia. W ramach poprawy swojego myślenia warto pracować z afirmacjami. Są to krótkie zdania, zawsze w czasie teraźniejszym, które mają na nas budujący wpływ. Należy je często powtarzać w myślach albo pisać ręcznie na kartce. Afirmacja może brzmieć następująco: ja Iza jestem wartościową kobietą, ja Gosia lubię siebie. Warto także czytać dobre poradniki psychologiczne na ten temat albo oglądać w sieci filmy przygotowane przez znanych wykładowców psychologii. Podstawą jest pozytywne myślenie o sobie i patrzenie z wiarą w przyszłość. Jeśli nie radzimy sobie z samodzielnym naprawianiem samooceny zawsze możemy zapisać się na psychoterapię w grupie albo indywidualną.